Epidemia COVID-19, jak wpłynie na podróżowanie w przyszłości? Czy kampery i przyczepy będą teraz jeszcze bardziej popularne?
Nie da się ukryć, że świat, który znamy, zmienia się na naszych oczach. Jesteśmy świadkami wydarzeń, które jeszcze długo wpływać będą na nasze życie. To bardzo trudny czas nie tylko dla tych wszystkich, którzy chcą podróżować, ale również dla zdecydowanej większości firm w szeroko rozumianej branży caravaningowej. Czy w ogóle można podróżować w czasie epidemii koronawirusa? Czy będzie to możliwe w najbliższej przyszłości? Czy caravaning ma szansę stać się jedną najpopularniejszych form spędzania wakacji? Poniżej próbujemy odpowiedzieć na wszystkie te pytania. Zacznijmy jednak od najważniejszego — aktualnych ograniczeń w podróżowaniu.
Podróżowanie w czasie epidemii koronawirusa
Ostatnia aktualizacja: 04.01.2023Uwaga! Zgodnie z Rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 2 maja 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii, od dnia 4 maja 2020 r. możliwe jest wznowienie działalności hoteli i innych miejsc noclegowych.
Wytyczne dla funkcjonowania hoteli/obiektów/pensjonatów w trakcie epidemii COVID-19 w Polsce, Ministerstwo Rozwoju opracowało w konsultacji z GIS dnia 28.04.2020 r. Można je znaleźć na stronie gov.pl -> Hotele i inne miejsca noclegowe.
Ministerstwo Rozwoju we współpracy z PFCC opracowało również wytyczne korzystania z bazy campingowej. Wytyczne dostępne są na stronie gov.pl -> Campingi.
Pozostałe informacje na temat ograniczeń i zakazów dostępne są stronie gov.pl -> Aktualne zasady i ograniczenia.
Obowiązują następujące zakazy:
OGRANICZENIA W PRZEMIESZCZANIU SIĘ - konieczność zachowania odstępu między osobami
2 metry – minimalna odległość między pieszymi
Wprowadzamy obowiązek utrzymania co najmniej 2-metrowej odległości między pieszymi.
Wyłączeni z tego obowiązku są:
rodzice z dziećmi wymagającymi opieki (do 13. roku życia),
a także osoby niepełnosprawne, niemogące się samodzielnie poruszać, osoby z orzeczeniem o potrzebie kształcenia specjalnego i ich opiekunowie.
OBOWIĄZEK ZASŁANIANIA UST I NOSA W MIEJSCACH PUBLICZNYCH
Obowiązek dotyczy noszenia maseczek lub innego rodzaju zasłaniania ust i nosa w sytuacji, gdy nie można zachować 2-metrowej odległości od innych.
Czy można podróżować kamperem w czasie epidemii COVID-19? W tej kwestii pojawia się wiele głosów. Przeważa opinia, że można traktować kampera jak dom na kołach i na jego pokładzie skutecznie izolować się od otoczenia i innych ludzi. Z drugiej strony różne ograniczenia swobody poruszania się i korzystania z miejsc biwakowych, nieco utrudniają tego rodzaju rekreacje. Brak jednoznacznych wytycznych i precyzyjnego określenia zasad pozostawia dużą dowolność w interpretacji obowiązujących przepisów i może skutkować nakładaniem kar przez służby powołane do ich egzekwowania.
Kempingi i pola namiotowe
W Internecie pojawia się coraz więcej informacji o kolejnych kempingach, które otwierają swoje drzwi dla gości. Niektóre kempingi działały na różnych zasadach, jeszcze przed wznowieniem działalności hoteli i innych miejsc noclegowych. Większość kempingów i pól namiotowych była jednak pozamykana.
Od dnia 4 maja 2020 r. kempingi i pola namiotowe w Polsce mogą oficjalnie wznowić działalność i przyjmowanie gości. Większość właścicieli, nie czekając na szczegółowe wytyczne, wdrożyła własne procedury mające zapewnić bezpieczne funkcjonowanie tego typu miejsc noclegowych.
Podróżowanie kamperem czy samochodem z przyczepą kempingową jest obecnie dozwolone. W czasie epidemii koronawirusa pamiętać należy o przestrzeganiu zasad bezpieczeństwa i innych obowiązujących zakazów i ograniczeń. W pewnych obszarach wciąż daleko nam do normalności i to nie tylko dlatego, że wirus nie zniknął.
Przy wyborze miejsc do nocowania na dziko kierować się można zasadą, że to co nie jest zabronione jest dozwolone. Mamy obowiązek zasłaniania nosa i ust w sytuacji, gdy nie można zachować 2-metrowej odległości od innych. Kempingi i pola namiotowe działają w Polsce od 4 maja.
Informacje na temat ograniczeń w podróżowaniu w czasie epidemii koronawirusa
Ograniczenia na terenie Europy
Zamknięte granice
W nocy z piątku na sobotę - czyli z 12 na 13 czerwca - Polska zniosła kontrole na wewnętrznych granicach Unii Europejskiej dla mieszkańców strefy Schengen. Zniesienie kontroli granicznych oznacza, że obywatele krajów strefy Schengen mogą swobodnie wjeżdżać do Polski i nie będą podlegać obowiązkowi kwarantanny. Nie oznacza to jednak, że Polacy mogą bez ograniczeń podróżować do wszystkich krajów tej strefy. Niektóre granice pozostają wciąż dla nas zamknięte.
Tymczasem, kolejne kraje pracują już nad zasadami otwarcia granic ze swoimi sąsiadami. Jako pierwsze, na zniesienie ograniczeń zdecydowały się Litwa, Łotwa i Estonia. 12 maja informację o wzajemnym otwarciu granic tych trzech krajów nadbałtyckich potwierdził rząd Estonii.
15 maja Państwowy Sztab Obrony Cywilnej Chorwacji potwierdził, że osoby, które okażą na granicy dokumenty potwierdzające wykupienie noclegów lub usługi turystycznej na terenie Chorwacji mają prawo do przekroczenia granicy. Jedynym warunkiem dla wjazdu jest konieczność przestrzegania instrukcji epidemiologicznej, którą turyści otrzymują podczas wjazdu do Chorwacji.
Pamiętać należy o warunkach przejazdów tranzytowych. Od godziny 6 rano, 20 czerwca możliwy jest wjazd na terytorium Słowacji. Do Austrii można wjechać i przebywać na terenie tego kraju, od 4 czerwca na takich samych zasadach, jak sprzed epidemii COVID-19.
Władze Norwegii zdecydowały o otwarciu granic tego kraju od 15 lipca. Możemy również podróżować do Danii, ale tu potrzebne jest potwierdzenie rezerwacji noclegów na co najmniej 6 dni.
Uwaga: sytuacja na granicach zmienia się bardzo dynamicznie i podane terminy mogą zostać przesunięte. Większość państw zastrzega, że granice mogą nie zostać otwarte dla obywateli krajów, w których ilość przypadków COVID-19 będzie rosła. Najbardziej aktualne informacje na temat tego, do których krajów można obecnie podróżować w celach turystycznych, dostępne są na stronie: RE-OPEN EU.
Podsumowując, wprowadzone na terenie Europy ograniczenia podróżowania mocno uderzają w całą branżę caravaningową. Na samym początku, dobrze zapowiadającego się sezonu, restrykcje związane z epidemią koronawirusa uniemożliwiały normalne funkcjonowanie większości firm. Dotyczyło to nie tylko wspomnianych kempingów i pól namiotowych, ale także sklepów z akcesoriami i wyposażeniem kempingowym, wypożyczalni kamperów i przyczep, serwisów i punktów sprzedaży pojazdów kempingowych. W mniejszym lub większym stopniu wszyscy boleśnie odczuwają konsekwencje walki z rozprzestrzeniającą się epidemią. Nawet producenci kamperów musieli ograniczyć lub wstrzymać produkcję, w związku z problemami z dostępnością podwozi i elementów wyposażenia kempingowego.
Jaka zatem czeka nas przyszłość i czy branża ma szansę szybko się odrodzić?
Co przyniesie przyszłość? Caravaning po epidemii koronawirusa
Zalety caravaningu w kontekście epidemii
Pomimo trudności związanych z obecną sytuacją, jesteśmy przekonani, że (pod kilkoma warunkami, o czym za chwilę) branża caravaningowa i ta forma wypoczynku mają przed sobą całkiem optymistyczną przyszłość. Dlaczego? Oto kilka najważniejszych powodów, dla których caravaning po zakończeniu epidemii ma szansę szybko się odrodzić:
- Ludzie niechętnie będą wracać do podróży lotniczych i ograniczonej przestrzeni samolotu po tym, jak przez wiele tygodni praktykowali zasady społecznego dystansu. Jest duża szansa, że zamiast tłoczyć się na lotniskach i na pokładach samolotów zdecydują się na podróż kamperem lub samochodem z przyczepą kempingową.
- Spanie we własnym łóżku i korzystanie z własnej łazienki jest zawsze lepsze niż alternatywa w pokoju hotelowym. Szczególnie krótko po epidemii, kiedy zagrożeniem wciąż może być każda powierzchnia, z którą się stykamy.
- Osoby, które planowały rejs statkiem, prawdopodobnie jako opcję rozważą wakacje w samochodach kempingowych, ponieważ nie będą ograniczone do małej zamkniętej przestrzeni z tysiącami innych osób.
- Myśl o wyjeździe za granicę, szczególnie do krajów, w których ilość zachorowań była największa, może nadal budzić obawy wielu osób.
- Podróżowanie samochodem kempingowym pozwala przygotowywać własne posiłki. Spożywać je we własnej przestrzeni lub na zewnątrz, a nie w restauracjach, w których zakazano nam przebywać podczas epidemii.
- Na kempingach nie ma konieczności wchodzenia w interakcje z innymi osobami. Nie trzeba też korzystać z sanitariatów, dotykać twardych powierzchni, takich jak klamki i krany i w ten sposób narażać się na ryzyko zarażenia wirusem.
- Kampery nadają się do nocowania na dziko, w miejscach, w których nie ma tłumów, a które sprzyjają takim aktywnościom jak wędrówki, jazda na rowerze, wędkarstwo, fotografia, spływy kajakowe itp.
- Wiadomo, kiedy wnętrze kampera lub przyczepy zostało ostatnio zdezynfekowane i przez kogo! Zawsze, pomimo tego, można przygotować sobie kampera do wyjazdu po swojemu. Tak, aby mieć 100% pewności. W hotelu trudno to osiągnąć.
Czy i kiedy będziemy mogli znów swobodnie podróżować?
Wygląda na to, że powrót do w miarę normalnego podróżowania kamperami, będzie możliwy stosunkowo niedługo. W całej Europie stopniowo przywracane jest funkcjonowanie kempingów i innych miejsc dla kamperów. Dla przykładu, nasi zachodni sąsiedzi opracowali plan przywracania normalnego działania turystyki kempingowej. Niektóre landy, tak jak na przykład Dolna Saksonia, zdecydowały się już na pełne otwarcie kempingów już od 11 maja.
Na stronie www.camping-in-deutschland.de znaleźć można artykuł dotyczący niemieckiego rynku kempingowego, który nakreśla, w jaki sposób można całkowicie wznowić niemiecką turystykę kempingową. Przedstawiono podział na kilka etapów.
W Niemczech przeprowadzana jest także szczegółowa ocena ryzyka różnych miejsc na parkingach dla kamperów i na kempingach, sposobu ich użytkowania oraz przygotowywane są odpowiednie zalecenia w celu zminimalizowania ryzyka.
Realizacja planu ma doprowadzić do wznowienia biwakowania w trzech etapach:
Faza 1: Wczesna faza rozruchu z możliwością korzystania z domków kempingowych już na początku maja.
We wczesnej, pierwszej fazie rozruchu, prawdopodobnie na początku maja, proponuje się zezwolić na korzystanie z domków kempingowych w tym samym czasie i na terenie całego kraju.
Faza 2: Rozpoczęcie turystyki kamperowej i kempingowej z wdrożeniem restrykcyjnych wymagań i ograniczeń.
Po zniesieniu ograniczeń w podróżach do krajów związkowych, turystyka kamperowa i kempingowa może być stopniowo udostępniana od około połowy / końca maja dzięki niezbędnym samoograniczeniom w celu zmniejszenia ryzyka infekcji.
Faza 3: Rozszerzenie grupy docelowej w czerwcu 2020 r.
Włączenie gości z namiotami oraz gości, których przyczepy kempingowe lub kampery nie są całkowicie autonomiczne, to znaczy nie mają łazienek lub nie mogą być podłączone do wody i odbioru ścieków na parcelach, w miejscu postoju.
Oczywiście powodzenie wdrożenia tego planu zależeć będzie od rozwoju sytuacji epidemiologicznej i zapewne będzie szczegółowo monitorowane przez władze federalne i lokalne.
Ze szczegółami założeń można zapoznać się w tym dokumencie: Wiederaufnahme des Campingtourismus in Deutschland.
Jeszcze bardziej optymistycznie sytuacja wygląda w Danii, gdzie kempingi nie zostały zamknięte i nie było żadnych ograniczeń w przemieszczaniu się po kraju. Niestety, podobnie jak w Polsce, granice pozostają zamknięte dla obcokrajowców i nie da się obecnie wjechać do Danii bez ważnego powodu. Ma się to zmienić po 1 czerwca, ale na konkrety musimy jeszcze chwilę poczekać.
Również w Holandii kempingi nie zostały zamknięte. Wprawdzie nie można korzystać na nich ani z sanitariatów, ani z kuchni, ale przyjechać można. Należy zachować stosowny odstęp. Więcej informacji uzyskać można na stronie www.government.nl.
Czynnik ekonomiczny
Zatem wszystko wskazuje na to, że po epidemii COVID-19 caravaning ma szansę zyskać na popularności. Branża caravaningowa jest jednak mocno uzależniona od sytuacji gospodarczej i to nie tylko w Polsce. Powrót do normalności może być stosunkowo szybki albo zająć bardzo dużo czasu. Zależy to od kilku czynników:
Jak długo potrwa jeszcze obecna sytuacja i jak szybko uda się powstrzymać rozprzestrzenianie epidemii?
Większość obecnie opracowywanych prognoz i modeli statystycznych, mówi o tym, że z pikiem ilości zachorowań w Polsce mieliśmy do czynienia pod koniec kwietnia. Do końca maja najgorsze powinniśmy mieć za sobą. Czy będzie to właściwy czas aby wracać do w miarę normalnego funkcjonowania? Zobaczymy. Prognoz długoterminowych brak, ze względu na stopniowe zmniejszanie ograniczeń.
Jedno jest pewne, im dłużej pozostajemy w obecnym stanie, a znaczna część społeczeństwa nie może wrócić do pracy, tym gorzej dla gospodarki.
Jak szybko uda się opracować plan przywracana gospodarki do działania i czy uda się go skutecznie wdrożyć?
Czy uda się utrzymać w ryzach inflację i finanse państwa?
Poluzowanie dyscypliny fiskalnej, a co gorsza drukowanie pieniędzy bez pokrycia, może skończyć się wysoką inflacją i osłabieniem naszej krajowej waluty. Pomijając wspomnianą w 2 punkcie niepewność co do przyszłości, taka sytuacja spowoduje znaczny wzrost cen sprzętu i akcesoriów kempingowych. Ewentualne wyjazdy zagraniczne staną się jeszcze droższe niż dotychczas.
Te czynniki są ze sobą ściśle powiązane. Jeśli w którymkolwiek z wymienionych powyżej punktów, podjęte działania nie doprowadzą do oczekiwanych efektów, czeka nas długotrwały i głęboki kryzys gospodarczy. Nie ominie on branży caravaningowej, która do poziomu z 2019 roku będzie wracać przez bardzo długi czas. Mamy nadzieję, że tak się nie stanie i już za kilka, góra kilkanaście tygodni zaczną do nas docierać pozytywne sygnały i informacje, a życie, choć zapewne mocno zmienione, zacznie wracać na właściwe tory.
Nie można też wykluczyć, że na wakacje w tym roku wybrać się będzie trzeba po Polsce. Coraz częściej, w licznych zagranicznych publikacjach, można znaleźć sugestie, aby na lato pozostawić granice zamknięte. Te głosy słychać przede wszystkim w tych krajach, które najmocniej zostały dotknięte skutkami koronawirusa. To Włochy i Hiszpania. Ludzie liczą na to, że brak turystów złagodzi drugą falą epidemii, która spodziewana jest na jesieni. Bądźmy jednak dobrej myśli.
To jest motorhome.pl i to nie jest artykuł sponsorowany!
Udostępnij!