Drugi rok wynajmu kamperów
Był to dla nas drugi sezon działalności i pierwszy zrealizowany w pełnym składzie pojazdów, zgodnie z naszymi pierwotnymi planami. W porównaniu z poprzednim rokiem mieliśmy w związku z tym nieco więcej pracy, tym bardziej że był to także sezon dość długi. Na dobre rozpoczął się na początku kwietnia, a ostatni kamper wrócił do nas pod koniec października. Zdobyliśmy mnóstwo nowych doświadczeń, ale przede wszystkim poznaliśmy wiele wyjątkowych i bardzo interesujących osób.
Norwegia wciąż najpopularniejszym kierunkiem
Podobnie jak przed rokiem największa grupa naszych klientów wybrała Norwegię jako kierunek podróży kamperem. Dwa razy kampery motorhome.pl dojechały aż na Lofoty. Niestety pogoda nie pozwoliła naszym klientom dojechać na Nordkapp. Może uda się w przyszłym roku.
Na kolejnych miejscach, pod względem popularności znalazły się Włochy, w tym Sardynia, Słowenia oraz Austria. Po raz pierwszy natomiast nasze kampery zawitały do Serbii, Czarnogóry oraz na Litwę, Łotwę, do Estonii i do Finlandii.
Najdłuższy okres wynajmu
Już wiosną odnotowaliśmy najdłuższy jak dotąd wynajem. Nasi klienci wraz z synkiem, który w dniu wyjazdu miał zaledwie dziesięć miesięcy, postanowili przeprowadzić się do kampera aż na osiem tygodni. Przejechali pół Europy, od Czech i Słowenii, poprzez Włochy, Francję, Hiszpanię, Holandię, Niemcy i Danię, aby swoją przygodę uwieńczyć kąpielą w Norweskich fiordach.
Nie obyło się bez problemów
Niestety, z powodu awarii samochodu, inni nasi klienci o mało nie musieli zrezygnować z wyjazdu. Pozornie niewielka usterka uszczelki w układzie chłodzenia, przerodziła się w mały koszmar. Prawdopodobnie błąd w dokumentacji Peugeot spowodował, że kamper zamiast popłynąć na Lofoty, przez 10 dni stał w serwisie. Czekaliśmy na właściwą cześć zamienną. Na szczęście udało się znaleźć auto w innej wypożyczalni i wynająć je pomimo szczytu sezonu oraz dość długiego okresu planowanej podróży. Cała historia kosztowała nas niestety sporo stresu, o utraconych przychodach nawet nie wspominając. I tutaj mała dygresja. Rezerwując kampera trzeba mieć świadomość, że to tylko samochód, z którym zawsze coś może się wydarzyć.
Nauczeni tym przykrym doświadczeniem jako jedna z nielicznych wypożyczalni w Polsce (o ile nie jedyna) w sezonie 2019 będziemy mieli dla naszych klientów pełnowartościowy pojazd rezerwowy, który w razie potrzeby posłuży jako auto zastępcze.
Mieliśmy wyjątkowych klientów
To najprzyjemniejsza część naszej pracy – możliwość poznawania ciekawych i wartościowych ludzi i towarzyszenia im w planowaniu i realizacji wakacyjnych wojaży. Choć z tym udziałem w planowaniu, to różnie bywa.
Zdajemy sobie sprawę, że jeśli już ktoś wynajmuje kampera i wybiera się na przykład do Norwegii, to chce zobaczyć w czasie wyjazdu, jak najwięcej. A najlepiej wszystko. Po drodze jeszcze „tropikalną” wyspę pod Berlinem, Legoland w Danii i jakiś park rozrywki. I powrót najlepiej przez Szwecję i mosty! Nie ma w tym nic złego ani nadzwyczajnego. Jednak nie da się zrobić tego wszystkiego, kiedy urlop ma tylko 2 tygodnie. Ba, nie da się nawet, gdy ma 3. W takich przypadkach, najdelikatniej jak potrafimy, staramy się tłumaczyć i namawiać do zweryfikowania planów i korygowania tras. Ale nie zawsze udaje się ogarnąć temat bezproblemowo. Zdarzyło nam się w tym roku, że słowo pisane zostało bardzo źle odebrane przez naszego klienta. Mieliśmy dość napiętą atmosferę w momencie wydawania samochodu, co w szczególności dla nas było bardzo trudne. Za cel stawiamy sobie bowiem udane wakacje naszych klientów. Absolutnym zaskoczeniem była dla nas relacja z wyjazdu i reakcja klientów po powrocie. Państwo uczciwie przyznali, że pomimo częściowego skrócenia trasy zgodnie z naszymi sugestiami, i tak za dużo czasu spędzili w podróży – jadąc. Praktycznie znaczną część norweskiej przyrody oglądali zza szyb samochodu. W niecały tydzień po powrocie otrzymaliśmy od nich maila z prośbą o rezerwację na kolejny rok z postanowieniem, że będą zwiedzać tylko i wyłącznie południową część Norwegii. Nie ukrywamy, że z największą przyjemnością wypożyczymy im samochód.
Bywały i gorsze chwile
Jest jednak też trudniejsza strona, tego czym się zajmujemy. Za każdym razem, zanim kamper wróci z wynajmu, niepokoimy się o stan w jakim do nas trafi. I nie chodzi o ilość pracy koniecznej do przywrócenia go do pierwotnego wyglądu, ani o naprawy ewentualnych uszkodzeń, bo te zdarzyć mogą się każdemu. Najgorsza jest świadomość ciążącej na nas odpowiedzialności za czyjeś wymarzone i długo wyczekiwane wakacje. Opóźnienie w przygotowaniu kampera na czas mogą przecież skutecznie popsuć komuś urlop. Dlatego też, z reguły prosimy o informację o stanie auta na kilka dni przed powrotem.
W całym sezonie mieliśmy tylko dwie sytuacje, kiedy zostaliśmy niemile zaskoczeni. Raz zdarzyło się, że kamper wrócił do nas mocno zabrudzony (zupełnie nieposprzątany) z licznymi uszkodzeniami. Nie obyło się nawet bez wizyty w warsztacie i naprawy blacharsko-lakierniczej. Niestety klient nie uprzedził nas o tym, w jakim stanie znajduje się auto i nie byliśmy świadomi skali zadania, z którym przyszło nam się zmierzyć. Kosztowało to nas dużo wysiłku i determinacji, ale w ciągu kilku dni poradziliśmy sobie ze wszystkim i kolejny klient pojechał na urlop pojazdem w stanie doskonałym. Na szczęście mieliśmy te kilka dni pomiędzy wynajmami!
A drugi raz był najnieprzyjemniejszym odbiorem, jaki mieliśmy okazję robić w dwuletniej historii. Klient zataił uszkodzenia, które wykryliśmy dopiero po umyciu samochodu. A kiedy zwróciliśmy się do niego mailowo w tej sprawie dowiedzieliśmy się, że to kwestia wrażliwości. I że z takimi szkodami (uszkodzony i nieudolnie naprawiony zderzak przedni), w jego firmie samochody jeżdżą bez najmniejszego problemu. Co więcej, pan zagroził, że równowartość kwoty, którą potrącimy z kaucji na naprawę, on wyda na oszkalowanie nas w internecie. Ostatecznie doszliśmy do porozumienia. Szkodę usunęliśmy, a kosztami obciążyliśmy klienta. Dziś kiedy tę sytuację wspominamy, aż trudno nam uwierzyć, że historia ta wydarzyła się naprawdę.
Co w sezonie 2019?
Od niedzieli 4 listopada można już dokonywać rezerwacji na wyjazdy w sezonie 2019. Pierwsze rezerwacje zresztą zostały już zrobione.
Nowe ceny
Wszyscy, którzy nas znają wiedzą, że w naszej wypożyczalni stawiamy na jasne i klarowne zasady, poparte precyzyjną komunikacją. Od samego początku, każda zainteresowana osoba może sprawdzić dokładny koszt wynajmu w oczekiwanym terminie, korzystając z mechanizmów rezerwacji on-line. Podawane przez nas ceny są cenami brutto, a jednocześnie cenami maksymalnymi. W przypadku dłuższych wynajmów udzielamy rabatów, które istotnie uatrakcyjniają naszą ofertę.
Więcej w cenie wynajmu
Wychodząc naprzeciw Państwa oczekiwaniom, postanowiliśmy jeszcze bardziej uprościć cennik i od przyszłego sezonu rezygnujemy z naliczania opłaty serwisowej (oczywiście kampery będą przygotowywane w ten sam sposób jak do tej pory). W cenę, oprócz kempingowego wyposażenia standardowego, wliczone będą również zestawy mebli oraz naczyń kempingowych. W praktyce, klienci otrzymają wszystko, co jest im potrzebne w podróży i na kempingu.
Nowe stawki i nowe rabaty
Wprawne oko zauważy, że stawki wyjściowe (maksymalne) zmieniły się (wzrosły) w stosunku do tych z tego roku. Jednak, dla klientów niekoniecznie będzie to oznaczało wzrost kosztów. Chcemy promować tych z Państwa, którzy planują dłuższe wyjazdy. W takich przypadkach zastosowane zostaną nowe, wyższe rabaty. Dla przykładu, jeśli ktoś chciałby pojechać na 21 dni w wysokim sezonie, cena w przyszłym roku wyniesie 14 180 zł w porównaniu do 13 820 zł w roku 2018, czyli niewiele więcej.
Dodać musimy, że dostępna w przyszłym roku flota opierać się będzie wyłącznie o kampery nowe, wyprodukowane w latach 2018 i 2019. Będą to doskonale wyposażone Pathfindery, czyli pojazdy niemal z najwyższej półki w ofercie polskiego producenta.
Biorąc pod uwagę wzrost kosztów ubezpieczenia w ostatnich dwóch latach, staraliśmy się, aby wprowadzone przez nas zmiany stawek były możliwie najmniejsze.
Jeszcze więcej usług towarzyszących
Każdy, kto podróżował jednym z naszych kamperów przyzna, że motorhome.pl to więcej niż wypożyczalnia samochodów kempingowych. Oprócz wynajmu kamperów, służymy Państwu naszym doświadczeniem i pomagamy w przygotowaniach do wyjazdu, a czasami również w trakcie jego trwania. Szukamy najkorzystniejszych połączeń promowych i bywa, że pośredniczymy w zakupie biletów. Podpowiadamy jak optymalnie ułożyć trasę, gdzie szukać noclegów, czasami również, gdzie się zatrzymać i co zwiedzić po drodze. Zdarzało nam się także podpowiadać najlepsze restauracje w okolicy i znajdować otwarte po sezonie kempingi oraz parkingi dla kamperów. To wszystko sprawia, że wartość naszej oferty jest naprawdę wyjątkowa.
Zapraszamy serdecznie!
*Artykuł ilustrowany zdjęciami wykonanymi przez klientów wypożyczalni.
To jest motorhome.pl i to nie jest artykuł sponsorowany!
Udostępnij!