Co warto wiedzieć i jakich błędów nie popełniać?
Podróżowanie kamperem od lat przyciąga nowe rzesze miłośników. Z roku na rok firmy produkujące kampery notują kolejne rekordy sprzedaży. W samych Niemczech tylko w 2018 roku, zarejestrowano aż 38 tysięcy nowych samochodów kempingowych. Podróż kamperem jednoznacznie kojarzy się ze swobodą podejmowania decyzji i możliwością zobaczenia miejsc, których czasem w ogóle nie planowało się odwiedzić. Jak zatem podróżować, co warto wiedzieć i jakich błędów nie popełniać, żeby się nie zrazić?
Podróż kamperem może być bardzo przyjemnym sposobem zwiedzania i spędzania urlopu, pod warunkiem, że robi się to umiejętnie. Oto co warto wiedzieć, żeby nie zniechęcić się do tej formy wypoczynku. Do najczęstszych błędów popełnianych przez nowicjuszy należą: pokonywanie na raz zbyt długich tras, jazda wieczorami i w nocy, zbyt późny przyjazd na miejsce noclegu i sztywne trzymanie się wcześniej ułożonego planu. Podpowiadamy jak podróżować kamperem, żeby się nie zrazić i poznać caravaning od najlepszej jego strony.
1. Za dużo kilometrów
Pokonywanie zbyt długich odcinków trasy to jeden z najpowszechniejszych błędów, popełnianych przez osoby, które dopiero zaczynają swoją przygodę z karawaningiem. To zupełnie zrozumiałe, że większość z nas, wybierając się na wakacje, chce znaleźć się w miejscu docelowym najszybciej jak to tylko możliwe. Jeśli tym miejscem są na przykład włoskie Alpy czy wybrzeże Chorwacji, to z oczywistych względów chcielibyśmy dojechać tam jak najwcześniej. Warto uświadomić sobie jednak, że przejazd na miejsce także może być interesujący. Po drodze możemy zwiedzić ciekawe miejsca. Kamper stwarza unikalną możliwość wyboru lokalizacji, w której spędzimy najbliższą noc. Nie jest jak autokar ani jak samolot, którymi możemy podróżować z punktu A do punktu B, bez wpływu na to, co dzieje się po drodze.
Wiele osób jest także bardzo zaskoczonych tym, jak dużo czasu potrzeba, aby spakować się do kampera. Zresztą słowo “spakować” niezbyt pasuje i lepsze byłoby określenie “przeprowadzić”. W rzeczywistości przeniesienie wszystkich rzeczy do kampera i umieszczenie ich w szafkach i bagażniku przypomina bardziej przeprowadzkę, niż normalne pakowanie się na wakacje. Niestety często zajmuje to znacznie więcej czasu, niż byśmy chcieli. W konsekwencji, zamiast wyjechać wczesnym popołudniem, zazwyczaj do drogi jestesmy gotowi wieczorem.
Dlatego naszym klientom sugerujemy, żeby po odebraniu kampera, spokojnie spakowali się, a w wyruszyli rano. Oczywiście zdarza się, że ze względu na krótki urlop, tego typu postępowanie wcale nie jest najlepsze. Czasem musimy wyjechać tego samego dnia wieczorem. Postarajmy się znaleźć miejsce, gdzie będziemy mogli zatrzymać się na noc, oddalone o nie więcej niż dwie, trzy godziny jazdy.
To samo dotyczy podróżowania w kolejnych dniach naszego urlopu. Warto pamiętać, że spędzanie kilku godzin w trasie, codziennie, prędzej czy później znudzi się wszystkim uczestnikom wyjazdu. My sami staramy się nie pokonywać odcinków dłuższych niż 300 km tak, aby większą część dnia poświęcić na zwiedzanie i wypoczynek, a nie na jazdę.
Kamperowe ABC
Praktyczne porady dla początkujących, spisane w czasie jednej z naszych podróży...
2. Jazda w nocy
Prowadzenie kampera wymaga od kierowcy większego skupienia i koncentracji niż w przypadku samochodu osobowego. Ponadto niektóre kampery, szczególnie te z łóżkami w alkowie, poruszają się znacznie wolniej, niż zwykłe samochody. Właśnie z tych dwóch powodów, jazda kamperem w nocy, może być bardzo męcząca i nie należy do najłatwiejszych. Sami unikamy podróżowania po zmroku, a naszym klientom radzimy tak ustalać plan podróży, aby w nocy nie jeździć wcale.
Dodatkowym utrudnieniem jest fakt, że w nocy większość miejsc przeznaczonych do postoju kamperów jest zamknięta. Zazwyczaj na kempingi nie wjedziemy po 21:00, a i niektóre parkingi dla kamperów zamykane są na noc. Jeśli dopadnie nas zmęczenie, często jedynym wyjściem jest zatrzymanie się na autostradowym parkingu, gdzieś między tirami. Nie jest to ani przyjemne, ani szczególnie bezpieczne. Ogólnie, znacznie lepiej jest wyruszyć wcześnie rano i dojechać na miejsce po południu, niż podróżować nocą.
Jaki Samochód Kempingowy?
Zbiór najważniejszych informacji, które ułatwią wybór kampera optymalnie dobranego do indywidualnych potrzeb...
3. Zbyt późny przyjazd na miejsce postoju
Latem, wtedy kiedy kamperami podróżuje po Europie najwięcej osób, na kempingach i parkingach przeznaczonych dla samochodów kempingowych często brakuje miejsc. Dlatego, aby spokojnie zaparkować w miejscu, które sobie wybraliśmy, warto dojechać tam stosunkowo wcześnie.
Jeśli na kempingu stawimy się w okolicach godziny 14:00, najpóźniej 15:00, to nawet w najbardziej atrakcyjnych turystycznie zakątkach, mamy bardzo dużą szansę, że bez problemu znajdziemy parcelę dla naszego kampera. Przyjazd późnym popołudniem lub wieczorem może oznaczać niestety, że wszystkie miejsca będą już zajęte. Wtedy zostaniemy zmuszeni do poszukiwania alternatywy. Po całym dniu, kiedy zmęczenie daje się już we znaki, znalezienie się w takiej sytuacji może być bardzo niekomfortowe. Dodatkowo wiązać się będzie z niepotrzebnymi emocjami.
Gdzie nocować?
4. Sztywne trzymanie się planu
Innym dość często popełnianym błędem jest sztywne trzymanie się przyjętego wcześniej planu. Karawaning kojarzony jest ze swobodą w podróży i możliwością zmiany planów. To dlatego, że w każdej chwili możemy pojechać zupełnie gdzie indziej. Tego typu zmiany mogą być związane choćby ze złą prognozą pogody, z tym że miejsce, do którego jechaliśmy, nie podoba nam się albo z faktem, że znaleźliśmy w okolicy coś jeszcze ciekawszego.
Wprawdzie nie było to liczne grono, ale niektórzy klienci naszej wypożyczalni postanowili podróżować ściśle według przyjętego wcześniej planu. I skoro wybrali sobie konkretny kemping, w konkretnym miejscu, czy to na polskim wybrzeżu, czy w Chorwacji, to bez względu na wszystko tam pojechali. Jednym nie dopisała pogoda. Padał deszcz, a zaledwie 200 km dalej świeciło słońce i temperatury sięgały 30 stopni. Innym nie podobało się miejsce, w którym kazano im zaparkować - tuż przy ogrodzeniu, blisko bardzo ruchliwej drogi. Pomimo tego nie zmienili miejsca postoju. W efekcie jedni i drudzy wrócili z urlopów rozczarowani i szybko nie wybiorą się w ponowną podróż kamperem, jeśli w ogóle kiedykolwiek to nastąpi.
Dokąd kamperem?
Zebraliśmy i opisaliśmy najpopularniejsze kierunki podróży kamperem. Kraje, do których warto, a nawet trzeba pojechać...
5. Kamper to nie przyczepa
Samochód kempingowy służy do swobodnego przemieszczania się i podróżowania z miejsca na miejsce. Na kempingach czy parkingach w pobliżu atrakcji turystycznych pozostajemy zazwyczaj nie dłużej niż kilka dni. Jeśli z jakiegoś powodu wolimy spędzać cały urlop w jednym miejscu, to do tego celu znacznie lepiej nadaje się przyczepa kempingowa. Podróżując z przyczepą, pozostawiamy ją na kempingu, gdzie może stać nawet i 2 tygodnie. My w tym czasie zwiedzamy okolice samochodem osobowym, co jest łatwiejsze i tańsze. Niektórym z naszych potencjalnych klientów radziliśmy wręcz, aby na urlop pojechali samochodem osobowym lub polecieli samolotem, a na kempingu wynajęli domki. Takie rozwiązanie jest znacznie wygodniejsze a czasem również znacznie tańsze, jeśli naszym celem jest stacjonarne spędzanie wakacji.
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że trzymając się tych kilku, prostych zasad nie zrazimy się do karawaningu, jako formy spędzania wolnego czasu. Jeśli przy okazji będziemy aktywnie zwiedzać i odkrywać nowe miejsca, jest niemal pewne, że zarazimy się tą pasją i jak wielu innych nie będziemy sobie mogli wyobrazić innego sposobu spędzania wakacji.
Pierwszy raz kamperem
To jest motorhome.pl i to nie jest artykuł sponsorowany!
Udostępnij!